Mój Synek za czasów swojego życia płodowego nieźle rozciągnął mi brzuch. Brzuch! Mój piękny, wyćwiczony, płaski, ukochany brzuszek....
Ale nic to :) Mam na to niezawodny sposób. "Aerobiczna Szóstka Weidera". Nie znam gościa, ale widzę efekty choć jestem w 16 dniu 42-dniowego treningu. Ćwiczenia są łatwe, nie obciążają kręgosłupa i dają sporą satysfakcję głównie ze względu na szybkie efekty. Tylko trzeba się przyłożyć- prawidłowo i sumiennie je wykonywać.
A do ćwiczeń dorzucam jeszcze świetną energetyczną piosenkę - nie mogę dziś przestać tego słuchać!
Po pierwszej ciąży łatwo wrócic do formy,mi to zajęło jakies trzy miesiące ,z drugą było juz spoooroo gorzej:)Nie słyszalam o tych ćwiczenaich moze sie pokusze i ja ujedrnie moj brzuch:)
OdpowiedzUsuńJak sie dogadujecie z Malenstwem?Mam nadzieje,że rozumie takie rzeczy jak-w nocy trzeba spać ,a z dzien dac mamie tez odpocząc:)...
Pozdrawiam:)
Eee no fajne:) Dla mnie mimo wszystko zbyt energiczne. Może kiedyś jak (mam nadzieję) zrośnie mi się kręgosłup. Nie ukrywam, że przydałyby się ćwiczenia na brzuszek. Wprawdzie nie powinnam narzekać na figurę, bo jak na swoje lata jest całkiem dobrze, ale brzuszek ma to do siebie, że lubi odstawać:)))
OdpowiedzUsuńWierzę, że Tobie te ćwiczenia pomogą i prędziutko wrócisz do figurki sprzed ciąży. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za wizytę.
OdpowiedzUsuńPięknie opisujesz kolejne dni swojego syna. Gratuluje. Ciekawe czy syn kiedyś a zajrzy?
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Dzięki za ćwiczenia, przydatne nie tylko dla mam ;).
OdpowiedzUsuńVehuan
Poszukaj.bloog.pl
Dziękuję za wizytę na moim blogu i życzę Ci wytrwałości w wykonywaniu tych ćwiczeń, które nie wydają mi się zbyt skomplikowane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Znakomite ćwiczenia, wypróbowałem i dołożyłem do swojego zestawu. Jeśli będziemy dbać o mięśnie brzucha to dłużej będzie sprawny nasz kręgosłup. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczy rozciagniecia chmielowe ;) tez mozna tymi cwiczeniami niwelowac? pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńĆwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć a brzusio znowu dojdzie do dawnych kształtów;)
OdpowiedzUsuńHurghada
Nie mogę zostawić komentarza, już trzy razy pisałam. Poddaję się. Pozdrawiam. Może teraz?
OdpowiedzUsuńWydrukowałam... zaczynam od jutra. Mojego brzuszka chyba już nie wskrzeszę, ale zyska chyba mój kręgosłup.
OdpowiedzUsuńWitaj Olu, ćwiczenia na mięśnie brzucha potrzebne w zasadzie każdemu. Dobrze, ze wzięłaś się za ćwiczenia. Wygląd wygladem, a poprawa kondycji też robi swoje i się przydaje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie mamę, tatę i maleństwo
Dla Ciebie Idea... Powtórzeń ~ www.neooen.bloog.pl
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń