Kocham Go....
Rocznicę uczciliśmy w Łańcucie. To takie małe miasteczko z zabytkowym zamkiem potockich chyba, zamkniętym w obszernym, pięknie utrzymanym parku z powozownią, oranżerią i storczykarnią.
Zafundowaliśmy też sobie i dzidziusiowi badanie USG 4D. Będzie chłopak! Tak czułam... Waży już 650g i lubi przytulać się do łożyska, kiedy świecą mu po oczach tym całym aparatem :) Tylko na chwilkę się odwrócił i pokazał buźkę. Pan doktor zmierzył mu wszystkie kończyny i posprawdzał narządy, mózg itd. Najważniejsze, że się prawidłowo rozwija.
Ha! A w szafie miałam już parę malutkich sukienek ;) trzeba będzie je schować na razie.
Zdjęcia zrobione w dniu naszego ślubu właśnie w łańcuckim parku zamkowym.
Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszej rocznicy! I oczywiście gratulację dla przyszłych rodziców:))) No proszę - synalek, a ustaliliście już jak będzie miał na imię?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdeczności przesyłam:) Piękna z Was para...
To chyba papierowa rocznica??? ;) Gratuluję i wszystkiego najlepszego na kolejne -dziesiąt wspólnie spędzonych lat!!! Żeby było diamentowo!!! :) Synek, córka - co za różnica, dziecko w każdej postaci to ogromny dar. Cieszę się Waszym szczęściem :)
OdpowiedzUsuńPS: Zakupiłam "Grę anioła" Zafona - mam nadzieję, że mnie "pochłonie" :)
Kurcze,wszystkiego najlepszego!!!Chłopak,hmm ja mam dwóch:)...i jest super...dostarczają mi kazdego dnia rozrywek...Bardzo ładnie wygladacie,bajkowa sceneria :)
OdpowiedzUsuńPS...Nie wygladam na 38?Ty też nie bedziesz:)chłopcy nie pozwalają się swoim mamom...zestarzeć :)))),ciągle w biegu:)
Pozdrawiam :)
Wszystkiego naj, najlepszego... I życzę Wam abyście z roku na rok świętowali ten dzień coraz huczniej :) Łańcut jest przepięknym miejscem... Tak więc i wspomnienia są przepiękne szczególnie gdy jest w nich ukochana osoba :)
OdpowiedzUsuńI gratuluję potomka... Tata musi być dumny :)A imię wybrane???
A co do sukienek... Zachowaj na później... potem będzie trzeba starać się o córeczkę :)
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńW Łańcucie byłem i w muzeum powozów tam też.
To życzę szczęśliwych narodzin synka!
Mój się urodził 17 i pół roku temu:)
I zleciało to nie wiem kiedy!
A pamiętam jak koledzy w pracy krzyczeli do mnie: "Vojtek dzwonią ze szpitala. Syn ci się urodził!"
Pozdrawiam serdecznie
\Vojtek
wspaniale liczyć szczęśliwe rocznice , a ta jest wyjątkowa ,bo i Maluszek się pojawił...radość zasłuzona
OdpowiedzUsuńNo to rocznice mamy wspólne...:)...Teraz już z górki...;)
OdpowiedzUsuńOleńko, jakże dobrze czytać takie słowa...Obyście byli tak szczęśliwi przez całe swoje życie tego właśnie wam życzę z okazji rocznicy ślubu. Pogłaskanie po brzuszku dla dzielnego chłopaczka :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Pozdrawiam Was oboje...
OdpowiedzUsuńTomasz Kwieciński ;)
Rok rejsu za Wami. Przed Wami całe życie. Pomyślnych wiatrów w prądach losu z nowym i oczekiwanym członkiem załogi na pokładzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ahoj!
wiesz co? bardzo spodobal mi sie pomysl odlozenia sukieneczek na jakis czas... oznacza to tylko tyle, ze jestes mądrą kobietą i kochająca żoną... tak trzymac
OdpowiedzUsuńSuper, ślicznie kochani życzę Wam jeszcze 100takich rocznic,a może nawet i więcej!:)
OdpowiedzUsuńOoo chłopak, to super i gratuluję, ja mam w przyszłym tyg USG i zobaczymy co tam we mnie siedzi!:)
Pozdrawiam!
tooioowoo@bloog.pl
To już komentowałem. Chciałem zawiadomić, że dałem nowy post:)
OdpowiedzUsuńJest trochę informacji głównie dla dziewczyn, kobiet.
Pozdrawiam Was i zapraszam.
Vojtek
Pozdrawia Ciebie. Zakwalifikowałem się na Blog Forum Gdańsk 2011.
OdpowiedzUsuńNo więc jadę. Co zobaczę i doznam to napisze i pokażę
Vojtek
To ja. Spokojnie:) Czy dziecko już jest u nas na świecie? Wróciłem z Blog Forum Gdańsk 2011 i dałem sprawozdanie. Zapraszam. U nas mroźno dziś!
OdpowiedzUsuńI trzeba sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam serdecznie
Vojtek po powrocie z Gdańska
Tylko wpadłam się przywitac:)
OdpowiedzUsuńhej...
OdpowiedzUsuńdawno nic nie pisałaś.
Jak samopoczucie???
Pozdrawiam ciepło, jesiennie :)
OdpowiedzUsuń